Rzeka. {Zakaz porywania}

No to chyba dobrze nieprawdaż - powiedział - Ja również mam poczucie humoru - powiedział i tyknął ją pazurem w bok z cwanym uśmiechem.

Pacnęła go ogonem w bok.Drgnęła uchem.-No i dobrze.Nie lubię sztywnych smutasów-uśmiechnęła się puszczając oczko.

Również się cieszę , iż mamy wspólne upodobania - zaśmiał się po chwili i ogonem lekko uderzył ją w bok poprawiając bandamę na szyi .

-Zamierzasz iść do jakiegoś stada?-zapytała psa owijając łapy ogonem.Nie spuszczała z niego wzroku tylko co chwilę jej ucho drgało ot tak.

Biała lwica pojawiła się.Skinęła łbem do wszystkich.Nie wiedziała dla czego, ale ją to kusiło.Podeszła nad brzeg i położyła się nad nim.

Nie wiem , chyba zostanę samotnikiem . Raczej do żadnego nie pasuję - powiedział wprost - A ty - dodał po chwili i zastrzygł prawym uchem lustrując ją wzrokiem od góry do dołu.
/zw kolacja Rzeka. {Zakaz porywania} - Page 18 310988

Rzeka. {Zakaz porywania} - Page 18 310988

-Chyba dojdę do SWD.Jak mnie nie będą chcieli to zostanę samotnikiem,chrzanie to i żyje się raz-zaśmiała się lekko.Skinęła łbem przybyłej choć ta najprawdopodobniej była z SKP.

Ziewnęła bardzo głośno.Miała dobry humorek po tym rumie który piła z przywódcą.O tam jeszcze leżą puste butelki.Rok spojrzała się w ich stronę.

Skinął łbem do przybyłej - Czemu mieli by cię nie chcieć ? -zapytał po chwili i ogonem ziemię przejechał - Moim zdaniem wezmą cię z otwartymi e...łapami - dodał po chwili i uśmiechnął się szeroko.

-Różnie może być,ale słyszałam,ze szykuje się jakieś nowe stado,podobno dobre.Lys przerzuciła ogon na drugą stronę.

Położyła się na jednym boku mocząc przy tym kawałek pyska.

*Wędrowiec* Registration date : 30/07/2009 Liczba postów : 9 Płeć :

Weszła swoim arystokratycznym krokiem, i wysoko unosząc głowę rozejrzała się po psach.
-Ave- przywitała sukę z Jej stada.

Hm...to może zaczekam trochę - powiedział i uśmiechnął się doń - Od kiedy jesteś w tej krainie - zapytał zaciekawionym głosem i otrzepał pysk.

Wszedł. Truchtał, jeśli chcielibyśmy być ściśli.
Kroczył dziarsko, mocno stąpając po ziemi, zostawiając za sobą ślady ciężkich łap i pazurów, właściwie to trochę się ślizgał.
Ta urocza niezdarność bulika...

Kiwnęła łbem do przybyłej
-Tłum..-Parsknęła cicho pod nosem

-W sumie od dwóch dni ale byłam tu już wcześniej,byłam i wróciłam,a ty?.-odparła do psa i pomachała łapą białemu bullkowi.

Ja od dzisiaj i nadal nie mogę się przyzwyczaić - powiedział i cofnął jedno ucho w tył - Mam nadzieję , że zostajesz tu na zawsze ? - zapytał się jej po chwili i odwrócił wzrok na łapy od tak.

-Początki zawszę są trudne-uśmiechnęła się delikatnie.-I nie mam zamiaru opuszczać już tej krainy.

*Wędrowiec* Registration date : 30/07/2009 Liczba postów : 9 Płeć :

-Tłum, nie tłum. Dla mnie i tak większość nie jest warta uwagi. Wystarczy nauczyć się ich ignorować, tylko tyle.

Posłał rezolutny uśmiech flatce, po czym skierował wzrok na białą dożycę, z którą miał już przyjemność obcować.

*Wędrowiec* Registration date : 30/07/2009 Liczba postów : 9 Płeć :

Wyszła *muszę iść*.

Ja również zamierzam tu zostać jak najdłużej - powiedział doń. po czym wstał i podszedł do rzeki i napił się wody i pysk oblizał machając ogonem na boki.

Cały czas leżała na boku.Usłyszała słowa suczki
-Ah..-Odpowiedziała czy było to do niej czy nie zawsze chce odpowiedzieć.
Napiła się wody.

Przepraszam ale na mnie czas , mam nadzieję , że jeszcze się zobaczymy - powiedział i wyszedł z niechęcią.

Wstała i spojrzała na Venoma
-Witaj, a ciebie znowu tu przywiało?-Powiedziała po czym podeszła do niego.Uśmiechnęła się cawaniacko

» Rzeka. {Zakaz porywania}
» Rzeka v8 (Zakaz porywania)
» Rzeka. {Zakaz porywania}